22 grudnia 2013

Pohjolan herkut (przysmaki z Północy)/Pohjolan herkut or Northern delights


Chcę Was zabrać w miejsce, które ciągle oddycha, do jednego z niewielu zakątków Europy z połaciami zieleni nietkniętej ludzką ręką. Do kraju sauny i Świętego Mikołaja, do Kraju Tysiąca Jezior. Spakujcie ciepłe ubrania, jedziemy do Finlandii. 

W Finlandii spędziłam prawie rok, zachwycając się jej naturą, dzikim pięknem i najwspanialszą zimą, jaką widziałam. Ten kraj, ze swoją powagą i spokojem, skłania do refleksji, spojrzenia w siebie. Nigdy nie słyszałam zupełnej ciszy, dopóki nie wybrałam się do fińskiego lasu. 

Podczas tych kilku miesięcy miałam także okazję poznać fińską kuchnię bazującą głównie na ziemniakach, mięsie oraz produktach mącznych i mlecznych. Mając dostęp do morza i wielu jezior, Finowie mogą się również pochwalić wieloma świetnymi potrawami rybnymi. Na jesieni większość Finów wyrusza w nieskończone lasy pełne grzybów i jagód. Woda w jeziorach jest nieskazitelnie czysta, można ją pić prosto z nich. 

Kilka zdjęć fińskiej zimy dla tych, którym brakuje śniegu:




Jednym z pierwszych fińskich przysmaków, których miałam okazję spróbować w Finlandii był Karjalanpiirakka, czyli pieróg karelski. Jak sama nazwa wskazuje, potrawa pochodzi ze wschodniego regionu kraju na pograniczu fińsko-rosyjskim – Karelii. Jest to rodzaj pieczonego pieroga o określonym kształcie na cieście z mąki żytniej (najczęściej używanej w Finlandii) z ryżowym nadzieniem, zwykle podawany z maślano-jajecznym smarowidłem. Pycha!
Pewnego dnia postanowiłam odtworzyć ten smak w mojej kuchni i oto, do czego doszłam:




Karjalanpiirakka
(efekt moich poszukiwań na różnych stronach internetowych)

Składniki (na około 10-12 pierogów, w zależności od wielkości)

Ciasto
szkl. mąki żytniej
¼ szkl. mąki pszennej (można użyć jedynie mąki żytniej, należy wtedy zwiększyć jej ilość)
½ szkl. chłodnej wody (lub tyle, aby uformować elastyczne ciasto)
łyżeczka soli

Nadzienie
szkl. ryżu
ok. 2 szkl. wody
ok. 2 szkl. mleka
sól
(w razie potrzeby należy modyfikować ilość wody i mleka)

Maślano-jajeczne smarowidło
50 g miękkiego masła
jajko ugotowane na twardo
sól, pieprz (najlepiej biały) do smaku

Ponadto
żółtko do smarowania

Piekarnik nagrzać do 190oC. Przygotować nadzienie. Do średniego garnka wsypać ryż, zalać wodą i gotować ok. 20 min. do miękkości. Posolić. Następnie wlać mleko i gotować na małym ogniu, często mieszając, aż ryż wchłonie całe mleko.

W misce wymieszać mąki, sól i wodę i wyrabiać aż do powstania elastycznego, gładkiego ciasta. Ciasto wyłożyć na podsypaną mąką stolnicę, podzielić na kilka równych części (u mnie wyszło 12 pierogów). Każdą porcję ciasta rozwałkować na ok. 15-20 cm, owalny placek. Na środek każdego placka wykładać ok. 3-4 łyżek ryżowego nadzienia i następnie zawijać boki placka na nadzienie, tworząc falbankę (patrz zdjęcia). Wykładać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i smarować roztrzepanym żółtkiem. Piec ok. 10-15 min. lub do momentu aż pierogi nabiorą złocistego koloru.

W miseczce rozsmarować masło na puszystą masę, wymieszać z pokrojonym jajkiem. Dodać sól i pieprz. 

Przestudzić pierogi. Każdy pieróg smarować masą jajeczną. Zjadać, póki gorące ;) Smacznego! Hyvää ruokahalua!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz