13 listopada 2014

Mimi Thorisson, jej książka i kurczak z crème fraîche/Mimi Thorisson, her book and crème fraîche chicken



Jest! Wreszcie do mnie dotarła! Zamówiona długo przed premierą i wyczekiwana książka autorki jednego z moich ulubionych blogów – Mimi Thorisson (blog Manger). Z przyjemnością oddaję się swojemu rytuałowi: rozrywam opakowanie, oglądam dokładnie okładkę, wącham papier (sic!), delikatnie dotykam każdej strony, chłonę piękne zdjęcia francuskiej wsi i przepisy, jeden po drugim. Spełnienie. Z lampką czerwonego Bergerac kartkuję książkę, podglądam życie rodzinne Thorissonów, ich stado psów, piękny dom, wycieczki na targ i brocante. Jest tu wszystko, co lubię: francuska wieś, klasyczne francuskie jedzenie, produkty sezonowe, francuskie marchés i mali producenci oraz rolnicy ofiarujący swoje produkty. Jest pysznie. Znajdziecie tu czereśniowe clafoutis, bouillabaisse, warzywny tian, gâteau basque, bugnes, Kouign amann i inne pyszności z każdego zakątka Francji. I te zdjęcia! Typowe dla męża Mimi, Oddura. Stylowe, z duszą i trochę mroczne, ale to akurat mi się podoba. Jeśli śledzicie bloga Mimi, to wiecie, o czym mówię, a jeśli nie, to serdecznie Was zachęcam do zajrzenia na bloga i do tej wspaniałej książki. Myślę, że ma szanse, żeby niedługo znaleźć się na półkach polskich księgarni, przetłumaczona na język polski. Zdecydowanie jest tego warta.

Mam ochotę wypróbować większość przepisów z tej książki (jeśli nie wszystkie!), ale zaczęłam od kurczaka. Zwykle nie dodaję zbyt wiele do pieczonego kurczaka. Sól, świeżo zmielony pieprz, oliwa, jakieś zioła. Tyle. Prostota się opłaca. Tym razem zdecydowałam się jednak na kurczaka Mimi z crème fraîche, dużą ilością czosnku i ziołami. I to był prawdziwy sukces! Odrywałam kolejne kawałki bagietki i maczałam w powstałym sosie… Poezja!


It’s here! I finally got it! Ordered a long time before the premiere and awaited book from the author of one of my favorite blogs - Mimi Thorisson (blog Manger). I give up to my ritual with pleasure: I’m ripping open the package, carefully watching the cover, smelling the paper (sic!), gently touching each page, soaking up the beautiful pictures of the French countryside and recipes, one after the other. Satisfaction. With a glass of red Bergerac I’m leafing through the book, peeping the Thorissons family life, their bunch of dogs, a beautiful home, trips to the market and brocante. There is everything what I like: French village, classic French food, seasonal products, French marchés and small producers and farmers offering their products. It’s delicious. You will find here the cherry clafoutis, bouillabaisse, vegetable tian, gâteau basque, bugnes, Kouign amann and other delicacies from every corner of France. And these pictures! Typical of Mimi’s husband, Oddur. Stylish, with a soul and a little dark, but it's just what I like. If you are following Mimi’s blog, you know what I mean, and if not, then I cordially invite you to have a look at it and this wonderful book. I think it has a chance to soon be on the shelves of the bookstores around the world, translated into every language. It’s definitely worth it.

I want to try most of the recipes from this book (if not all!), but I started with the chicken. I usually don’t add too much to roast chicken. Salt and freshly ground pepper, olive oil, some herbs. That's all. Simplicity pays off. This time, however, I decided on Mimi’s chicken with crème fraîche, plenty of garlic and herbs. And it was a real success! I was taking the following pieces of baguette, dipping them in the sauce... Poetry!     







Pieczony kurczak Mimi
(na podstawie książki "A kitchen in France. A year of cooking in my farmhouse" Mimi Thorisson)


Składniki

1 kurczak (ok. 1,3 kg)
300 ml crème fraîche (lub gęstej, kwaśnej śmietany, min. 30 %)
4 duże ząbki czosnku
1 szalotka
1 duży pęczek natki pietruszki
kilka łodyżek świeżego tymianku (lub 1 łyżeczka suszonego)
sól, świeżo zmielony pieprz 


Przygotowanie

Piekarnik nagrzać do 180oC.

W miseczce połączyć śmietanę, drobno posiekane: czosnek, szalotkę, natkę i tymianek oraz sól i pieprz.

Połową masy natrzeć kurczaka od środka, resztę wylać na wierzch i dokładnie wetrzeć w skórę (nie zapomnij wetrzeć pod udkami i srzydełkami!).

Wstawić do piekarnika i piec ok. 1 h (należy sprawdzić stopień wypieczenia kurczaka, nakłuwając udko nożem - sok musi być przezroczysty, nie różowy). W połowie pieczenia podlać kilkoma łyżkami wody, aby mięso nie wysychało.

Wyjąć z piekarnika i odstawić na 15 min. do odpoczęcia.

Smacznego!






Mimi's roast chicken
(based on "A kitchen in France. A year of cooking in my farmhouse" Mimi Thorisson)




Ingredients


1 chicken (about 1.3 kg)
300 ml crème fraîche (or thick, sour cream, min. 30%)
4 large cloves garlic
1 shallot
1 large bunch of parsley
a few stalks of fresh thyme (or 1 teaspoon dried)
salt and freshly ground pepper


Method

Preheat the oven to 180°C.

In a bowl, combine sour cream, finely chopped: garlic, shallots, parsley and thyme, and salt and pepper.

Rub the half the mass inside the chicken, pour the rest on top and carefully rub into the skin (do not forget to rub it under legs and wings!).

Put in the oven and bake for about 1 hour (check the
chicken roast degree by pricking the thigh with a knife - the juice must be clear, not pink). In the middle of baking add a few tablespoons of water to the baking dish so the meat does not dry out.

Remove from the oven and let it rest for 15 minutes.

Enjoy!







Mimi Thorisson "A kitchen in France. A year of cooking in my farmhouse"
Wyd./Ed. Clarkson Potter/Publishers
Cena/price: amazon.fr - EUR 31,50  

4 komentarze:

  1. Właśnie zamówiłem tą piękność. Trochę się nosiłem z tym zamiarem ze względu na cenę. Bloga Mimi uwielbiam, podobnie jak klimat który sobą roztacza więc zakup musiał nastąpić! :) Jeno jak się żonie wyłgam? Będzie pewnie że kupiłem bo autorka śliczna :D

    Pozdrawiam, Paweł

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrob zonie jakies danie z ksiazki, a na pewno ja przekonasz, ze bylo warto ja kupic :) pozdrawiam

      Usuń
    2. W końcu nie kupuję książek dla ozdoby ;)
      Paweł

      Usuń