Moje pierwsze wspomnienia
związane z kopytkami nie są najlepsze. Pamiętam zapach przypalanej na maśle
bułki tartej, którą były posypywane w przedszkolu. Nienawidziłam tego zapachu.
Próbowałam się chować, kiedy przychodziła pora obiadu i mojego tête-à-tête ze
znienawidzonym posiłkiem.
Na szczęście mama, która
zawsze zajmowała się w domu wszelkimi polskimi klasykami, szczególnie tymi
mącznymi, robiła je zupełnie inaczej. Małe kluseczki piętrzyły się w misce,
wyjmowane z wrzątku. Podjadaliśmy je nawet przed tym, nim zdążyła je policzyć :) A potem odsmażała je na oleju. Proste, cudowne
jedzenie :)
My first memories
of the kopytka are not the best. I remember the smell of bread crumbs burned on
butter, with which they were sprinkled in kindergarten. I hated that smell. I
tried to hide when it was the dinner time and my tête-à-tête with the hated meal
was approaching.
Fortunately, my mum, who always took care at home of all Polish classics, especially those based on flour, was doing it differently. Small kopytka were piling up in a bowl, removed from the boiling water. We were eating them fast, even before she had time to count them :) And then she was frying them in oil. Simple, lovely food :)
Fortunately, my mum, who always took care at home of all Polish classics, especially those based on flour, was doing it differently. Small kopytka were piling up in a bowl, removed from the boiling water. We were eating them fast, even before she had time to count them :) And then she was frying them in oil. Simple, lovely food :)
Kopytka
Składniki (na ok. 90-100 kopytek)
5 dużych, mącznych ziemniaków
3 łyżki mąki ziemniaczanej
3 łyżki mąki pszennej
sól, pieprz
Przygotowanie
Ziemniaki najlepiej ugotować dzień wcześniej. Obrać
ziemniaki, pokroić w grubą kostkę, włożyć do dużego garnka, zalać zimną wodą,
posolić i ugotować do miękkości (20-25 min.). Odcedzić i przepuścić przez
praskę. Przykryć i wstawić do lodówki.
Na drugi dzień wyjąć gotowe ziemniaki z lodówki,
dodać obie mąki, sól i pieprz i szybko zagnieść, jedynie do połączenia się
składników.
Ciasto wyłożyć na lekko oprószoną mąką stolnicę.
Odkroić niewielką część, uformować wałek i odkrawać kluseczki o wielkości mniej
więcej 3-4 cm.
Kontynuować z resztą ciasta.
W między czasie w dużym garnku rozgrzać wodę.
Posolić, gdy zacznie wrzeć. Zmniejszyć ogień i partiami wrzucać kopytka (ja
wrzucałam po 20). Wyjmować łyżką cedzakową, kiedy wypłyną na powierzchnię.
W ten sam sposób ugotować wszystkie kopytka.
Podawać same prosto z wody lub smażone, np. z solą
i świeżo zmielonym pieprzem lub jako dodatek do dań z sosami.
Smacznego!
Polish gnocchi „Little hooves”
Ingredients (for about 90-100 kopytka)
5 big, starchy potatoes
3 tbsp potato starch/flour
3 tbsp plain flour
salt, pepper
Method
Preferably cook the potatoes one day
before. Peel, cut and cook the potatoes in salted water (about 20-25 min.).
Strain and mash them. Cover and left in the fridge overnight.
The next day remove the prepared
potatoes from the refrigerator, add both flours, salt and pepper and mix to
obtain an elastic dough. Don’t overdo the dough.
Put the dough on a lightly floured
surface, cut a piece and roll it into a tube. Cut off the little gnocchi, about
3-4 cm lengths.
Continue with the rest of the dough.
In a large pot boil some water. Salt it while it starts boiling. Put the first
part of kopytka (I put 20 at once). They’re ready when they float on the
surface. Take them off from the water and continue with the rest of kopytka.
Serve simply straight from the water
or fried on a pan p.g. with some salt and freshly ground pepper or as a side dish for all the sauce based dishes.
Enjoy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz