Każdy z nas zna takie dni,
kiedy przychodzi ochota na coś wyjątkowego. Zwykle ta ochota pojawia się w
weekendowe, leniwe poranki, kiedy nie trzeba zrywać się co świt, łapiąc w
przelocie kawałek chleba z dżemem. W takie właśnie poranki robię pancakes. Są
naprawdę pyszne i uniwersalne. Można zrobić wersję słoną (trzeba jedynie usunąć
cukier z listy składników), ale ja wolę je na słodko. Z dżemem, miodem, syropem
klonowym, bitą śmietaną, owocami lub jedynie z cukrem pudrem – zawsze są pyszne :)
Czasami robię małe
placuszki, smażąc je na jednej większej patelni, jeden obok drugiego, czasami
mam ochotę na duże, grube naleśniki i wtedy używam małej patelni, na której
smażę pojedyncze pancakes. Wybór należy do Was! ;)
Pancakes
(inspiracja - blog Kwestia Smaku, przepis zmodyfikowany)
Składniki (2-4 porcje, zależy od łakomstwa :D)
125 g mąki pszennej
50 g cukru
½ opakowania cukru
wanilinowego
1 łyżeczka proszku do
pieczenia
szczypta soli
50 g płatków owsianych
błyskawicznych (opcjonalnie)
2-3 łyżki rozpuszczonego
masła + odrobina do posmarowania patelni
2 jajka
300 ml mleka
Przygotowanie
Masło rozpuścić i
przestudzić. W dużej misce wymieszać składniki suche: mąkę, cukier, cukier
wanilinowy, proszek do pieczenia, sól, płatki owsiane (jeśli ich używamy).
Dodać masło i roztrzepane jajka. Mieszając, dodawać mleko, aż do powstania
gładkiej masy, jak na naleśniki (ja do mieszania używam trzepaczki). Jeśli
używamy płatków owsianych, masa będzie gęstsza. Jeśli masa wydaje się Wam za gęsta/lejąca, nie bójcie się dodać więcej mąki/mleka.
Można odstawić na ½ h,
aby masa zgęstniała. Jeśli jednak jesteśmy niecierpliwi, możemy od razu smażyć :)
Zależnie od formy
naleśników, jaką wybraliśmy, musimy wybrać patelnię: większą na małe placuszki
lub małą na pojedyncze, grube pancakes. Patelnię wysmarować odrobiną masła i rozgrzać.
Chochlą nabierać ciasto i rozlewać na patelni. W przypadku małych placuszków
nabrać 2-3 łyżki ciasta i wlać je na patelnię, powtórzyć z resztą placków.
Smażyć po 3-4 placki naraz.
Naleśniki smażyć z obydwu
stron aż do zezłocenia.
Gotowe pancakes podawać
tak, jak lubimy :) Ja lubię grube
pancakes z syropem klonowym i masłem, razem z poranną kawą z mlekiem :) Wystarczy taki jeden lub dwa naleśniki, aby
dobrze się najeść :)
Smacznego! :)
wyglądają na idealne. I masz rację - czego by nie dać jako dodatek do pancakes - i tak będzie pasować i będzie pyszne.
OdpowiedzUsuń