Rozgrzewająca zupa z ciecierzycą i kurczakiem/Warming soup with chickpeas and chicken

Ça y est ! Przeprowadzka jest już faktem dokonanym. Patrzę na wszystkie meble, sprzęty, ubrania i zastanawiam się od czego zacząć. Za chwilę uzbrajam się w szczotki, ściereczki oraz produkty czyszczące i kieruję się w stronę kuchni. Nie wiem dlaczego, ale wkraczając do nowego mieszkania, pierwsze, co robię, to gruntowne sprzątanie. Tak, jakbym chciała się pozbyć wszelkich śladów poprzednich lokatorów i „zaznaczyć teren” – „Teraz ja tu mieszkam!”. 

Sprzątanie kuchni, rozpakowywanie wszystkich talerzy, szklanek, foremek, misek i reszty zajęło mi kilka godzin. Odezwał się głód. Miałam ochotę na coś, co go uciszy, ale jednocześnie mnie nie obciąży. Postawiłam na zupę. Nic lepszego w zimowy dzień niż dobra zupa. Zaglądam do lodówki. Kurczak, warzywa. Zerkam na półkę. Łapię puszkę z ciecierzycą. Trochę curry i będzie pyszna.

  

Rozgrzewająca zupa z ciecierzycą i kurczakiem

(inspiracja zaczerpnięta z książki „Apetyczna panna Dahl” Sophie Dahl, przepis zmodyfikowany)

Składniki (3-4 porcje)

3 udka lub 4 podudzia kurczaka

1,5 l wody

puszka ciecierzycy lub ok. 150 g świeżej

włoszczyzna (1-2 marchewki, mała pietruszka, mała cebula, natka pietruszki)

2 liście laurowe

3 ziela angielskie

3 ziarenka czarnego pieprzu

1,5-2 łyżeczki curry

1 łyżeczka mielonej kolendry

mała cebula

1 łyżka oleju lub masła do smażenia

natka pietruszki do posypania (opcjonalnie)

sól, pieprz

ok. 100 ml śmietany do zup lub słodkiej, płynnej śmietanki

Przygotowanie

Jeśli używamy świeżej ciecierzycy, należy ją najpierw namoczyć przez noc (lub ok. 12 h), a następnie ugotować w wodzie, w której się moczyła przez ok. 2 h. 

Mięso wyjąć z lodówki i opłukać pod zimną wodą. Włożyć do dużego garnka, zalać zimną wodą i postawić na dużym ogniu. W między czasie obrać i umyć włoszczyznę. Odszumować (usunąć pianę z powierzchni wody; można np. przecedzić wywar do innego garnka i przełożyć kurczaka). Do wywaru dodać marchewkę, pietruszkę oraz przepołowioną cebulę. Gotować na małym ogniu przez 20 min. Na 5 minut przed końcem gotowania, dodać natkę pietruszki. 

Podczas, gdy bulion się gotuje, obrać i drobno pokroić cebulę. Na małej patelni rozgrzać tłuszcz, wrzucić pokrojoną cebulę i smażyć na małym ogniu do zeszklenia (ok. 2 min.). Następnie dodać curry i kolendrę i smażyć przez 1 min. 

Przecedzić bulion. Zachować marchewkę i kurczaka. Bulion postawić z powrotem na małym ogniu, dodać cebulę z przyprawami oraz ciecierzycę. Mięso kurczaka odsunąć delikatnie od kości i pokroić. Wrzucić do zupy. Marchewkę pokroić w plasterki.

Zupę gotować jeszcze przez ok. 5 min. W miseczce wymieszać śmietanę, 2 łyżki zimnej wody oraz kilka łyżek zupy. Wlać do garnka z zupą. Dodać pokrojoną w plasterki marchewkę. Gotować ok. 2 min.

Podawać z posiekaną natką pietruszki i świeżym chlebem.

Smacznego!